piątek, 11 listopada 2016

Od Rascala Cd Yao

Uśmiechnąłem się.
- Brawo Yao. Jak poszło?
- Znośnie. Tylko pozbawił mnie obiadu.- Stwierdził Rigel.
- Miał być twoim obiadem? Co ja mówiłem o jedzeniu członków stada?- Zapytałem. Rigel zrobił urażoną minę.
- No nic mów co z Kazanem i Xoraxem.- Nakazałem.
- Kazan wkrótce przekroczy granicę, oczywiście jeśli już tego nie zrobił z Xoraxem rzecz ma się dużo gorzej. Shamo cały czas go pilnuje ale obaj mają kłopoty.- Mruknął Rigel schylając głowę.
- Co się dzieje?- Zapytałem.
- Z tego co wiem tropem Xoraxa idą ludzie. Na razie udaje mu się ich wykiwać ale jest ranny i nie potrwa to długo. Shamo też jest ranny i słaby Chciał przenieść go tutaj ale nie daje rady.- Powiedział Rigel. Kiwnąłem głową i zamyśliłem się.
- Rigel weź kilka smoków i zabierzcie Shamo i Xoraxa stamtąd.- Powiedziałem i zwróciłem się do Yao.
- Jeśli masz ochotę to mam dla Ciebie kolejne zadanie.
<Yao?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz